Cebula z Polski – kto by się spodziewał, że cała Europa będzie się biła o to warzywo. Jednak 2022 rok pokazał, że to może być polski hit eksportowy.
Popyt na cebulę pewnie nigdy nie osłabnie – to tanie warzywo, które dodawane jest do setek, tysięcy potraw na całym świecie. Czy przygotowujesz sałatkę grecką, czy kebab, chilli con carne, śledzia w śmietanie, czy też zwykłą jajecznicę – potrzebujesz cebuli. Przesmażona, uduszona, surowa – za każdym razem daje wyjątkowy posmak, albo nieco ostry, albo słodki (spróbuj skarmelizować cebulę, przekonasz się). Popyt popytem, ale przecież w dziesiątkach krajów, gdziekolwiek się da, sadzą i uprawiają cebulę.
To prawdziwy hit. Polska cebula podbija Europę, a jej ceny biją kolejne rekordy. Nie polskie jabłko, nie marchewka, nie nasz rodzimy ziemniak, ale to cebula stała się „królową”. Przyczyn jest co najmniej kilka, ale przyjmijmy (pół żartem, pół serio), że nasza polska cebula jest po prostu najsmaczniejsza. Skąd ten boom na polskie warzywo?
Cebula i zderzenie z rzeczywistością
Rok 2022 będzie na pewno zapamiętany jako rok zawieruchy. Ledwo co skończyła się pandemia, która przez blisko 2 lata zdewastowała światowe rynki, zniszczyła łańcuchy dostaw, sprawiła, że wiele osób musiało się przebranżowić. (Swoją drogą to ciekawe, jak za 10-15 lat lub więcej zostanie oceniona pandemia i światowy lockout).
Pandemia, choć dewastująca i straszna, była jednak nie tak destrukcyjnym doświadczeniem dla nas, jak wojna, która wybuchła za naszą wschodnią granicą, w Ukrainie. W lutym 2022 roku Rosja zaatakowała naszego sąsiada. A przecież od wieków o terenach Ukrainy mówiło się, że to spichlerz Europy.
Dodajmy do tego zmiany klimatu i jego ocieplanie. Choć wiele osób to neguje („No przecież spadł śnieg!!”), to faktom i twardym danym nie można zaprzeczyć. Ziemia się ociepla, coraz więcej terenów pustynnieje, coraz trudniej o wodę. Między innymi stąd biorą się susze, niski poziom opadów, a tym samym klęski urodzaju.
To wszystko sprawiło, że w 2022 rok załamał się rynek zbóż, warzyw i owoców. Ratunkiem dla wielu krajów stał się import i to właśnie wykorzystali polscy producenci cebuli.
Polska cebula
Informacje z rynków i giełd zaprezentowała „Rzeczpospolita”. Z przedstawionych danych wynika, że cena za kilogram cebuli w grudniu 2022 była najwyższa od blisko 20 lat!!! Polscy rolnicy zacierają ręce, bo takich zarobków trudno było się spodziewać. Susze i niskie opady szczególnie w Hiszpanii oraz wojna w Ukrainie sprawiły, że w skupie za kilogram cebuli płacono 2,28 zł wobec 1,55 zł rok wcześniej. Wartość polskiego eksportu wzrosła tym samym aż o 62 procent!
To niebywały sukces polskiego rolnictwa w cieniu tragedii. Czy ten trend się utrzyma? Czy polscy rolnicy powinni „przebranżowić się”? Czy cebula stała się naszym narodowym dobrem? Czas pokaże…
